Borelioza.Gazetka.EU
CHORA BABA
Uczę się boreliozy na własnej skórze. |
[ Powrót ] Sobota, 02 kwiecień 2005, 18:00 Archiwum: ze starych notatek Do leków lekarki dodaję syrop wg receptury naszej aptekarki: Do tego biorę Homeovox do ssania (bo kiedyś mi pomagał, homeopatyczny) i cukierki na gardło (babka lancetowata + miód + olejek miętowy). No i z przyjemnością robię inhalacje 2-3 razy dziennie. Miłe zapachy, ale ceremoniał uciążliwy. Komentarze: Brak komentarzy. |
![]()
|
|
![]() |
![]() |
Aktualizacja 14-03-2013
|