Borelioza.Gazetka.EU
CHORA BABA
blog
Uczę się boreliozy na własnej skórze.
Twoja skóra jest inna.
Prawa autorskie Creative Commons License

 

 

...

[ Powrót ]

Piątek, 19 październik 2007, 07:17

Wczoraj wzięłam zalecenie Dra P. i poszłam z nim do przychodni. Trochę się obawiałam, że nie muszą mi przepisać badań lekarza, u którego leczę się prywatnie - wtedy musiałabym płacić za ich zrobienie. Jednak pan dr I kontaktu przepisał zalecenie na skierowanie bez mrugnięcia okiem. Ponieważ w tej przychodni krew na badania pobierana jest w środy i poniedziałki, więc do poniedziałku.
Badania obejmują: Ob, Krew - hematokryt, hemoglobinę, krwinki czerwone, krwinki białe, wzór krwinek białych oraz aminotransferazę (czyli próbę wątrobową Alat-Aspat). Ostatnie badanie krwi i OB miałam w 2005 roku.


Bąbel na pięcie wysycha, więc zamiast Detreomycyny przecieram go Azulanem, czyli spirytusowym wyciągiem z rumianku. Wczoraj pod plastrem pojawiła się uparcie swędząca wysypka. Zdjęłam plaster, wysypkę posmarowałam kremową maścią Laticort 0,1% - przepisaną przed rokiem przez dermatolożkę (straciła ważność chyba jeszcze przez zakupem 2.IX.06: ma datę 02-05-06; przechowywałam w lodówce; dlaczego dopiero teraz sprawdziłam tę datę?). Swędzenie minęło, na noc nie zakładałam opatrunku i dzisiaj ranka jest sucha.
Wyniki ciśnienia nadal OK, temperatura - nadal o 1 stopień za niska.

Komentarze:

Brak komentarzy.

 
Twoja wypowiedź:
Przedstaw się: E-mail lub WWW:  
Możesz napisać do mnie

 

 

 

 

 

 

 

login      
GAZETKA.EUStrona należy do portalu GAZETKA.EU
Aktualizacja 14-03-2013