Borelioza.Gazetka.EU
CHORA BABA
Uczę się boreliozy na własnej skórze. |
[ Powrót ] Sobota, 27 październik 2007, 00:18 Pod wczorajszą notatką pojawił się komentarz Basi: Zbadałam sobie poziom wapnia we krwi. Był niedobór. Zaczęłam łykać. Wyrównałam poziom. Obecnie też mam marne paznokcie. Zacznę znów łykać wapń. Dzienne zapotrzebowanie dorosłej kobiety na wapń wynosi 700-1200 mg (różnie podawane w różnych krajach). 100 g jogurtu naturalnego bez cukru (np. Danone) ma 158 mg wapnia. Jadam codziennie 200-300 g jogurtu, więc nie zaspokajam swoich dziennych potrzeb. Wapń bezpośrednio nie daje jednak objawów skórnych. Jest za to podstawą odbudowywania tkanki kostnej. Po 40. roku życia wapń służy obniżeniu ryzyka i postępu osteoporozy. Ciekawe, że witamina D (kalcyferol) zapobiega wapnia z kości. Witamina D, zwana też witaminą słoneczną, powstaje w skórze, gdy padają na nią promienie słoneczne. Dzienne zapotrzebowanie = 10 mikrogramów (100 j.m) Jeśli od 100 dni jem antybiotyki, to tyleż dni omijam słońce. Co prawda, dawkuję sobie dorywczo łyk tranu (wit.D), ale właśnie dorywczo. Komentarze: Brak komentarzy. |
|
|
Strona należy do portalu GAZETKA.EU
|
Aktualizacja 14-03-2013
|